Robotnik
Kolo pieca ślęczy niepozorny,
Stary i sterany życiem człowiek.
Wzrok spokojny, zda się, że pokorny
Od mrugania czerwonawych powiek.
Wszyscy przyjaciele chrapią smacznie,
Tylko on nie myśli o pościeli:
Odlewaną kulę śledzi bacznie,
Kulę, która z ziemią mnie rozdzieli.
Skończył, filuternie łypnął okiem.
Wreszcie wraca. Błyszczy krąg miesiąca.
W domu czeka go w łożu szerokim
Żona rozespana i gorąca.
Kula, która odlał tam, zawyje
Nad spienionej Dźwiny szarą tonią
Kula którą odlał tam, odkryje
Moją pierś, przybyła przecież po nią.
Padnę i śmiertelnym smutkiem zdjęty
Całe życie ujrzę znów na jawie.
Krew strumieniem tryśnie po wyschniętej
Zakurzonej, stratowanej trawie.
Krótki i goryczy pełen żywot
Bóg mi wynagrodzi należycie.
Sprawił to, odziany w bluzę siwą
Stary człowiek sterany przez życie.
Перевод стихотворения Николая Гумилёва «Рабочий» на польский язык.