Bramy raju
Nie na siedem diamentowych pieczęci
Wieczne wejście do raju zamknięte.
Pokusami ani blaskiem nie nęci
I lud o nim zapomniał ze szczętem.
To drzwi w murze, już od lat opuszczonym,
Mech, kamienie i nic więcej wokół.
Przy nich żebrak, niby gość nieproszony,
Tylko kluczy pęk u jego boku.
Orszak zbrojnych za orszakiem przemyka,
Brzęczy srebro, surma głośno woła,
I nie spojrzy nikt na klucznika,
Na świętego Piotra Apostoła.
Marzą: "Tam, przy Grobie Bożego Syna,
Bramy raju otworzą się dla nas,
U Taboru stóp wybije godzina
Z dawien dawna nam przyobiecana.
Tak szkaradna wlecze się karawana,
Pojękują rozgłośne rogi,
A apostoł Piotr w podartych łachmanach
Niby żebrak blady i ubogi.
Перевод стихотворения Николая Гумилёва «Ворота рая» на польский язык.